Wesołych Świąt 2019!

Kwiecień to miesiąc zatwierdzania sprawozdań finansowych w grupie INWE, a więc czas wyczekiwany przez Inwestorów, bo poprzedzający wypłaty zysków. Rekordową kwotę wypłat odnotowały inwestycje w elektrownie wiatrowe, które są w fazie operacyjnej. Według danych publikowanych przez INWE – łączna kwota dywidend i zaliczek na dywidendy przeznaczona do wypłaty Inwestorom Pracowni Finansowej w kwietniu bieżącego roku przekroczyła 6 milionów złotych. O aktualnej sytuacji w inwestycjach OZE – Tomasz Wiśniewski, Prezes PF.

Które projekty i jakie modele maszyn wypracowały największe zyski?

Największy zysk, wypracowany przez dwie dwumegawatowe turbiny, wypłaciła elektrownia w projekcie EEW15. W zależności od ceny po jakiej Inwestorzy obejmowali udziały, zarobili między 20% a 30% rocznie. Kalkulacja ta zakłada, że podobną kwotę spółka zamierza wypłacić 15 października br. To oznacza, że na każde zainwestowane 100.000 zł przypadła wypłata w wysokości nawet 30.000 zł zysku brutto.

Co wpłynęło na te rekordowe wyniki?

Tak dobre wyniki są efektem drastycznych podwyżek cen energii w ubiegłym roku. Trzeba zaznaczyć, że ceny te dopiero od połowy ubiegłego roku zaczęły bić kolejne rekordy, a w roku bieżącym prawdopodobnie od stycznia do grudnia energia będzie sprzedawana po wysokich cenach. Nawet jeśli miałyby one się zmniejszyć to i tak połowa wolumenu jest zakontraktowana po cenach stałych, ponad dwukrotnie wyższych niż ceny stałe w roku ubiegłym. To pozwala prognozować jeszcze wyższe zyski za bieżący rok. Wszystko wskazuje, że ceny energii nadal będą rosły, na co będzie miał wpływ też konflikt za naszą wschodnią granicą i strategia uniezależniania państw od dostaw ropy naftowej, węgla i gazu z Rosji. W niektórych spółkach zarządzający podjęli także próbę przejścia ze stałych cen na zmienne i w większości przypadków udało się tego dokonać. Dzięki temu te spółki od połowy roku osiągały nawet 3x większą rentowność niż gdyby pozostały na stałych cenach. Cenach dobrych w pierwszym roku Covidowym, kiedy mrożono gospodarkę, ale słabych w roku 2021.

Czy w tym roku Inwestorzy mogą się spodziewać kolejnych wypłat?

Strategią spółki jest wprowadzenie systemu 2 wypłat rocznie ze spółek wiatrakowych. Zatem następna ma się odbyć już 15. października br. Te wypłaty mają być przeplatane wypłatami z projektów fotowoltaicznych – 15. stycznia i 15. lipca. Inwestor, który zdywersyfikuje sobie portfel inwestycyjny składając go z tych dwóch rodzajów Odnawialnych Źródeł Energii, będzie co kwartał spodziewać się wypłaty. Taką strategię przyjmujemy dlatego, że charakterystyka produkcji z elektrowni wiatrowych i słonecznych wzajemnie się uzupełnia. Wiatr wieje najintensywniej zimą, słońce świeci najmocniej latem. Natomiast Inwestorzy lubią otrzymywać systematyczne, cokwartalne wypłaty, co potwierdza ogólne zadowolenie z projektów PFN Capital i JR Capital – banków ziemi funkcjonujących w ramach oferty nieruchomości grupy INWE.

Zyski z OZE przyciągają Inwestorów – ile jest jeszcze dostępnych udziałów w projektach i jaka spodziewana stopa zwrotu?

Od pewnego czasu elektrownie wiatrowe już nie są w ciągłej dostępności. Wielokrotnie powtarzaliśmy, że można z Pracownią Finansową zainwestować w jedne z ostatnich projektów elektrowni wiatrowych w Polsce, realizowane w ramach projektów grupy INWE. Wielu Inwestorów to wykorzystało i dzisiaj cieszą się już rosnącymi wypłatami zysków i/lub przynajmniej wzrostem wartości swojej inwestycji. Planujemy już wkrótce zaproponować naszym Inwestorom kolejne projekty z Pozwoleniami na Budowę wydanymi przed wprowadzeniem reguły 10h blokującej pozyskiwanie nowych lokalizacji. Należy obserwować naszą stronę, śledzić informacje wysyłane z naszej listy mailngowej i być w kontakcie ze swoim Investment Managerem. Aktualnie dostępne są też ostatnie udziały w działającej farmie słonecznej PM PV1 i zakładzie produkcji ekologicznego paliwa – pelletu, w ramach projektu WoodTrade i spółki WT-Inwest.

Elektrownie wiatrowe, w ofertach, które przygotowujemy będą zakładały prognozowaną, ubruttowioną stopę zwrotu na poziomie 13 – 16% rocznie. Wynika to ze wzrostu cen wykonawstwa, materiałów i maszyn. Połowa rentowności względem już działających turbin może się wydawać nieatrakcyjna, ale to bardzo dużo biorąc pod uwagę całkowicie pasywny charakter inwestycji i potencjał dalszych wzrostów cen energii.

Elektrownie PV mają wg. biznesplanu wypłacać nieco mniejsze zyski, licząc przy dzisiejszych cenach energii, natomiast występuje mniej ryzyk, mogących wpłynąć na zmniejszenie tych zysków w którymś z kolejnych lat eksploatacji oraz mniej ryzyk na etapie realizacji. To dlatego, że budowa farmy PV jest łatwiejsza, a na dodatek obecnie proponujemy udział w częściowo już uruchomionych projektach. Przy dzisiejszych cenach prognozowane zyski znajdują się na poziomie 11% rocznie.

Te rekordowe wypłaty potwierdzają wielokrotnie powtarzane hasło, że inwestycje w OZE mają wbudowany mechanizm ochrony kapitału przed inflacją. Dowiedz się więcej rejestrując się na webinar LIVE TUTAJ >>

Przeczytaj także

10.10 godz. 20:00 03.10 godz. 20:00 Zobacz więcej