To nie spadek cen zielonych certyfikatów, a ciągłe zmiany w prawie pogrążają branżę OZE

Obawa przed inwestowaniem w OZE bierze się głównie ze zmienności prawa, a nie z czynnika ekonomicznego, jakim jest aktualnie niska cena zielonych certyfikatów. Budowanie elektrowni od zera wymaga sześciu lat ciężkiej pracy. Przy obecnych regulacjach jest to praktycznie niemożliwe. Zapowiedziano potrzebę pozyskiwania energii z OZE, zapewniono zielone certyfikaty – w Polsce dopłaca się do każdego rodzaju energii, węglowej czy wiatrowej – a później w jednej branży zmieniono diametralnie przepisy i to wielokrotnie. Jednocześnie, od 2012 roku Polacy płacą za prąd coraz więcej – mówi Prezes Zarządu Pracowni Finansowej Maciej Musiał. 

Przeczytaj także

10.10 godz. 20:00 03.10 godz. 20:00 Zobacz więcej