Pasywne zarabianie w czasach spadku wartości pieniądza jest nie lada wyzwaniem. Jak generować dodatkowy dochód, jednocześnie chroniąc kapitał przed inflacją? Z rozwiązaniem przychodzi Pracownia Finansowa i przedstawia nowy program rentierski, a o szczegółach mówi prezes Tomasz Wiśniewski.
Materiał ukazał się również w magazynie Forbes 08/2022
Pracownia Finansowa jest obecna na rynku już 9 lat. Skąd pomysł na program EKO-RENTIER akurat teraz?
TOMASZ WIŚNIEWSKI: Przede wszystkim zauważyliśmy, że nasi Inwestorzy cenią sobie regularne, kwartalne wypłaty zysku. Poza tym, przez te lata w grupie INWE do perfekcji doprowadzono zarządzanie spółkami wiatrowymi zarówno w części technicznej – utrzymania w ruchu, jak i finansowo-administracyjnej. Dzięki temu wszystkie działające już elektrownie generują i są w stanie wypłacać regularne dochody. To pozwoliło ustalić stałe terminy wypłat 2 razy w roku – na 15.IV i 15.X.
Ponadto do portfolio inwestycji dostępnych w Pracowni Finansowej dołączyły Farmy Fotowoltaiczne, które mają odwrotną roczną charakterystykę pracy niż wiatraki – pracują głównie w lato, podczas gdy wiatraki zimą. Dzięki temu całkiem naturalne są terminy wypłat z PV w pozostałych dwóch kwartałach – 15.I i 15.VII. Inwestor, który ułoży sobie portfel inwestycyjny choćby z tych dwóch klas aktywów otrzymuje regularne wypłaty zysku 4 razy w roku.
Inwestorzy przywiązują coraz większą wagę do kwestii etycznego inwestowania. W tego typu projekty można zainwestować również z Pracownią Finansową. Które z nich obejmuje program EKO-RENTIER?
TOMASZ WIŚNIEWSKI: Wszystkie oferowane przez nas projekty są etyczne. Dzięki nim powstają potrzebne społecznie dobra, np. osiedla domów z ogrodami, centra rozrywki integrujące rodziny.
Ekologicznym projektem jest budowa zakładu produkcji pelletu. Dzięki opatentowanej technologii będzie on mógł produkować pellet z zanieczyszczonej trociny, która jest bezużytecznym odpadem. Samo spalanie pelletu nie emituje szkodliwych substancji do atmosfery. Z tego projektu wypłaty zysków w formule EKO-RENTIER są przewidywane na lipiec i styczeń.
Trendy inwestycyjne wskazują na wysoki wzrost zainteresowania szczególnie projektami OZE. Na czym polega ich wyjątkowość?
TOMASZ WIŚNIEWSKI: Projekty te pomagają chronić środowisko naturalne i czyste powietrze, które ma wpływ na nasze zdrowie. Dodatkowo, w dobie rosnących cen energii, wytwarzanie jej w ekologicznych elektrowniach stało się rekordowo dochodowe. Co ciekawe stopy zwrotu są w pewnym stopniu skorelowane z inflacją, więc Inwestor może liczyć na to, że zyski z elektrowni pomogą mu pokryć zwiększone koszty życia. Natomiast w okresach spadków cen energii, zachowają one swoją siłę nabywczą.
Ekologiczne elektrownie eliminują także w dużym stopniu tzw. czynnik ludzki. Nawet podczas lockdownu, kiedy wiele firm musiało zostać zamkniętych, elektrownie wiatrowe pracowały bez zakłóceń, a OZE ma priorytet w sieci energetycznej i cała wyprodukowana energia była skupowana, natomiast wygaszane były elektrownie konwencjonalne.
Pracownia Finansowa obsługuje już ponad 1300 inwestorów indywidualnych. Ile mogą oni zyskać na programie EKO-RENTIER?
TOMASZ WIŚNIEWSKI: Dla rentiera przede wszystkim istotny jest uwolniony czas. Podczas gdy jego pieniądze pracują, może on się oddawać swoim ulubionym pasjom.
Najbardziej dochodowe są elektrownie wiatrowe, bo to najtańsze źródło energii. Obecnie dostępne projekty pozwalają prognozować stopy zwrotu na poziomie ok. 15% rocznie, natomiast jeśli ktoś inwestował w nie kilka lat temu, osiąga dziś zyski nawet kilkukrotnie wyższe. Prognozowane stopy zwrotu w projektach fotowoltaicznych to poziom ok. 12% rocznie, natomiast są to bardziej stabilne, bezpieczne i przewidywalne zyski.
Każdy zainwestowany milion złotych, przy tych stopach zwrotu powinien Eko-Rentierowi przynosić zysk na poziomie ok. 32.600 zł co kwartał, przy założeniu, że w składzie portfela znajdzie się 350.000 zł w udziałach w elektrowni wiatrowej i 650.000 zł w farmie PV. Przy czym program EKO-RENTIER można zacząć z kapitałem już od 50.000 zł.
